Wierszyki: Kotek-psotek

Kotek-psotek Był raz sobie mały kotek mały kotek – wielki psotek Ciągle skakał, ciągle brykał i przed psami szybko zmykał Gdy pewnego razu w nocy Wybiegł z domu niczym z procy Do kurnika się zaplątał – Ko ko – kto się tutaj krząta? Stara kura zagdakała no i alarm wywołała – Jajka kradną! Kradną jaja! […]

Polowanie na mamuty

/Znów stare opowiadanie. Jeśli bywacie na moim Facebooku to wiecie, że jestem zajęta moją drugą książką i nie mam czasu pisać nowych notek w tej chwili. A jeśli jeszcze nie lubicie mnie na Facebooku, to polubcie, będzie mi miło. Mój profil znajdziecie tu./ Upoluj ze mną mamuta, proszę… To nie potrwa długo, a jest to […]

Wierszyki – Znikający zamek

Gdzieś daleko, hen za lasem zamek się pojawiał czasem, a w nim cuda, a w nim dziwy! W środku mieszkał król prawdziwy z nim królowa i trzy służki, no a w wieży cztery wróżki. Wielkie bale urządzali, na nich muzykanci grali. Były uczty oraz tańce, królewicze pili grzańce Damy piękne suknie miały które w tańcu […]

Kłótnia cyferek

Pokłóciły się cyferki, Spór wyniknął z tego wielki: Czemu jeden jest przed nami? A my chcemy sobie sami Wybrać swego przewodnika: Wodza, Króla, Ratownika… Czemu jeden ma ważniejsze być niż siedem? Niech rozsądzi operator! Operator? Co Wy na to? Zapytało wszystkich dwa. Operator wiedzę ma! Operator? Tylko który? Zapytały się figury. Mnożnik radzi trójkąt stary. […]

On

Znów opowiadanie z czasów liceum. Ostatnio coś nie mam czasu pisać opowiadań. *** Gdy spoglądam w przeszłość, wszystko to, co się wydarzyło, zdaje mi się być jakimś dziwacznym, trochę koszmarnym snem lub wręcz obłędem. Czymś skrajnie nierealnym, czymś, co po prostu nie mogło mieć miejsca. Gdyby nie pierścionek zaręczynowy na moim palcu i zdjęcie w […]